Witajcie

gówno się znam w tej materii , ale trafiłem kiedyś dwie malowane...
Na pewno głównym zadaniem tego zabiegu był :antyrefleks słoneczny i mowią co niektórzy (i zgodził bym sie z tym) ze glównie klamry malowali zwiadowcy ... zwykły na A-W żołnierz siedzacy w forcie , lub idacy szturmam na wroga nie miał potrzeby malowania farba...
Co do ochrony przed niszczeniem sie podczas np. czołgania przy koszarowych maenewrach i polach ćwiczeń.....wątpię w skutecznosć ochrony ...
Był to element klamry pasa naśnego , i tylko fanatyczni patrioci mogli w ten sposów szanować i ochraniać godło... ( zwykły żołnierz matrwił się o swoje zycie , swoją rodzine , a nie o godło państwa które siłą zabirało go z wioski do armii)...

Zwiadowca który często zbliżał się do lini wroga , narazony na wykrycie i ogień ... na logike mógł stosować taki kamuflarz...
A tu moja carka malowana na zielono....
Kiedys na T.Przemysl wyszła mi tez A-W malowana białą farbą... ale zdjeć odszukać nie bardzo moge
